Program / Rok 1 / Semestr 1
Carl Theodor Dreyer
Film historyczny powinien być jak dobrze wzniesiona budowla: czy lepiej niż słowami twórcy można określić konstrukcyjną doskonałość jego filmów?

Będziesz szanował żonę swoją (1925)
Du skal are din hustru, Dania, 92 min
reżyseria: Carl Theodor Dreyer
obsada: Johannes Meyer, Astrid Holm, Mathilde Nielsen
Małżeński komediodramat artystyczną wizytówką duńskiego moralisty.


Niemy film z 1925 roku, „Będziesz szanował żonę swoją”, nie zyskał takiego rozgłosu jak „Męczeństwo Joanny D’Arc” (choć to właśnie ten tytuł przyczynił się do powierzenia reżyserowi tematu Dziewicy Orleańskiej), ale w pewnym stopniu jest zapowiedzią tego, co stanie się istotą twórczości Carla Theodora Dreyera – powściągliwości a zarazem przywiązania do silnych zasad moralnych.

Film jest ekranizacją sztuki Svenda Rindoma, dokonaną przy udziale autora. Jest to opowieść o zegarmistrzu Viktorze (Johannes Meyer) i jego rodzinie, która przechodzi przez trudny okres z powodu kłopotów finansowych pana domu. Viktor przelewa swoje frustracje na sprawy domowe, zamieniając życie swojej żony Idy (Astrid Holm), dwójki dzieci i nawet kanarka w istne piekło. Jak powtrzymać tyrana? Rozwiązanie problemu podsuwa stara niania Viktora, Mads (Mathilde Nielsen): niech Ida uda chorą i wyjedzie, a ona poprowadzi dom w ten sposób, że pan i władca zatęskni za żoną. Ida nie chce jednak opuścić męża w trudnych chwilach i trzeba dopiero prawdziwej choroby, by plan się powiódł.

Według dzisiejszych standardów temat wart jest raczej komedii romantycznej niż ciężkiego melodramatu, ale film powstał przed 90 laty w innej kulturze i obyczajowości: cała wyrafinowana gra, jaką podejmie żona, rozgrywa się pod czujną kontrolą starszych, nie ma mowy o przekroczeniu jakichkolwiek granic. Dreyer w „Będziesz szanował żonę swoją” uważnie rozdziela zabawną, w gruncie rzeczy, fabułę od mrocznych skutków życia rodzinnego pod władzą domowego tyrana. A są one nieuchronne, nawet wówczas – tak jak to jest w przypadku Viktora – gdy ów tyran naprawdę kocha swoją żonę i przeżywa katusze, gdy kobieta udaje, że się już odkochała. Dreyer mocno podkreśla zarówno uczucia swoich bohaterów, jak i silne poczucie więzi rodzinnej. Co jednakże nie przeszkadza mu kreślić wizerunku despoty, któremu trzeba – choć to trudne – współczuć. Zgodnie z nauką chrześcijańską, także w ujęciu protestanckim, nie będzie zbawienia bez przebaczenia.

Film zwraca uwagę prostotą technik narracyjnych. Dreyer skupia się na prowadzeniu postaci – każda z nich ma określoną nie tylko choreografię, ale i mimikę. Reżyser stosuje zbliżenia, by aktorzy mogli komunikować swoje uczucia niewerbalnie, zamiast rozgrywać relacje w dialogach. Sceny zbiorowe są tak montowane, by każda z postaci miała swoją przestrzeń i swój udział w rozgrywających się zdarzeniach. W trakcie realizacji Dreyer zachował dominującą pozycję na planie – był nie tylko reżyserem i współscenarzystą, ale także scenografem i montażystą. To ważny krok w stronę autonomii pozycji reżysera – już nie tylko rzemieślnika, dającego operatorowi znak, kiedy uruchomić kamerę, ale świadomego kreatora świata przedstawionego na ekranie. Świata, który kręci się tak, jak on tego chce, co w przypadku Dreyera oznacza pozycję moralisty, wiernego tradycyjnym wartościom.

Carl Theodor Dreyer – vide: opis filmu „Męczeństwo Joanny D’Arc”

Konrad J. Zarębski

Lektury:
A. Garbicz, J. Klinowski: Kino, wehikuł magiczny, tom I, Kraków 1981,  s. 110-111;
„Film na Świecie” – Carl Dreyer, r. 1989, nr 366, s. 21-70.


Męczeństwo Joanny D'Arc (1928)
La passion de Jeanne d’Arc, Francja, 97 min
reżyseria: Carl Theodor Dreyer
Najwyższej próby eksperyment artystyczny, unieśmiertelniający reżysera i wykonawczynię roli tytułowej.


Film o Joannie d’Arc zrealizował Carl T. Dreyer, renomowany duński reżyser, związany z małą francuską wytwórnią. Preferujący kino refleksyjne i moralistyczne artysta był szczerze zafascynowany tematem wybranym wspólnie ze swoim producentem. Scenariusz z dbałością o wierność historii pisał w oparciu o protokoły sądowe i opracowania naukowe. Ale ze względów dramaturgicznych trwający wiele miesięcy proces skondensował do kilku godzin tragicznego 30 maja 1431 roku.

Aktorkę do roli Joanny znalazł Dreyer w teatrze, gdzie spostrzegł w bulwarowym spektaklu jej niezwykłą artystyczną osobowość. Intuicyjny wybór był znakomity, kreacja Renée Falconetti okazała się prawdziwie wielką i choć pozostała ona w teatrze i nigdy już nie zagrała w filmie, trwale zapisała się w historii kina.

Twórca konsekwentnie dążył do autentyzmu, wymagał od aktorów wielkiej koncentracji i maksymalnej identyfikacji z odtwarzanymi postaciami. Zarówno Falconetti, jak i inni artyści występowali przed kamerą bez charakteryzacji. Nie wolno było używać nawet pudru i szminki. Zdjęcia wykonywano zgodnie z chronologią wydarzeń, a grający musieli wygłaszać, choć był to film niemy, pełne dialogi.

Dreyer w swym dziele operuje głównie planami bliskimi, dominują twarze pokazywane w długich i statycznych ujęciach. Zbliżenia ukazują ludzkie reakcje i ujawniają stany wewnętrzne. Widzimy cierpienia, ból i strach Joanny; przebiegłość, złość, pogardę lub litość sędziów. Nieustanna konfrontacja osób opiera się na kontrapunkcie, skupieniu bohaterki przeciwstawiana jest agresja oskarżających. W rezultacie film przynosi obraz głębi przeżyć człowieka, w sytuacji tragicznej chroniącego swą godność i wyznawane wartości.

Omawiane dzieło odbiega od konwencji kina historycznego. Reżyser rezygnuje z bogactwa realiów odtwarzanego czasu i efektów scenograficznych. Operuje tylko kilkoma dekoracjami, wnętrza są nieomal puste, a obraz wręcz ascetyczny. W tej scenerii liczy się więc tylko oglądany z bliska człowiek. W konsekwencji historia ujęta zostaje w aspekcie psychologicznym, a jednocześnie przejmująco bliski staje się dawny ludzki dramat.

Film odznacza się znakomitym montażem precyzyjnie spajającym zdjęcia i napisy, utrzymującym obie warstwy w odpowiednim rytmie. Współgrają one ze sobą, kontrastują lub wzajemnie się komentują. W najlepszej swej filmowej roli, współczującego Joannie mnicha Massiena, wystąpił Antonin Artaud – wybitny teoretyk teatru, aktor i pisarz.

„Męczeństwo Joanny d’Arc” uznane zostało za arcydzieło filmu niemego. Potem wątek Joanny był w kinie realizowany jeszcze wielokrotnie. Najgłośniejsze filmy to „Proces Joanny d’Arc” (1962) R.Bressona, „Początek” (1970) G. Panfiłowa i „Joanna d’Arc” (1999) L. Bessona.
     
Carl Theodor Dreyer (1889-1968) – duński reżyser i scenarzysta. Realizował filmy w Danii, Francji, Niemczech, Norwegii i Szwecji. Skupiał się głównie na wątkach zbiorowej przemocy wobec jednostki, która pomimo tragicznych doświadczeń zachowywała swą duchowość i wewnętrzną wolność. Uprawiał kino skrajnie oszczędne, wycyzelowane formalnie i przepojone metafizyczną atmosferą. Za najwybitniejszy film uważa się „Męczeństwo Joanny d’Arc” (1928). Inne zwracające uwagę dzieła to: „Kartki z księgi szatana” (1920), „Będziesz szanował żonę swoją” (1925), „Wampir”(1932), „Dzień gniewu” (1943) i „Słowo” (1965).

Zygmunt Machwitz

Lektury:

J. Toeplitz: Historia sztuki filmowej, tom II, Warszawa 1956, s. 298-300, 303-304;
A. Garbicz, J. Klinowski: Kino, wehikuł magiczny, tom I, Kraków 1981,  s. 135-136;
M. Mielcarek, E. Pawlak: Ilustrowany leksykon filmu europejskiego, Poznań 2003, s. 220;
„Film na Świecie” – Kartki z kalendarza Profesora Toeplitza, r. 1996, nr 397-398, s. 132-135;
„Film na Świecie” – Carl Dreyer, r. 1989, nr 366, s. 21-70.


Rok 1 / Semestr 1
Rok 1
/  Semestr 2
Rok 2
/  Semestr 3
Rok 2
/  Semestr 4
Rok 3
/  Semestr 5
Rok 3
/  Semestr 6
Rok 4
/  Semestr 7
Rok 4
/  Semestr 8