Program / Rok 1 / Semestr 2
Drogi filmu francuskiego
Od zuchwałych eksperymentów do poetyckiego realizmu - kino francuskie lat 30. XX wieku stało się polem działania wielu wybitnych indywidualności.
Pała ze sprawowania (1933)
Zéro de conduite, Francja, 44 min
reżyseria: Jean Vigo
obsada: Jean Dasté, Robert Le Flon, Gilbert Pruchon
Film-legenda: wzorzec dla wszystkich twórców, którzy poruszają tematykę szkoły i wychowania
„Pała ze sprawowania” to film legenda, przez dziesiątki lat przez francuskie środowiska filmowe traktowany jako symbol kina buntowniczego i zarazem bardzo osobistego. Punktem wyjścia dla fabuły były traumatyczne przeżycia Jeana Vigo z lat szkolnych. Film przedstawia gromadkę normalnych i wrażliwych uczniów, nieustannie poddawanych tresurze i prześladowaniom ze strony psychopatycznych nauczycieli.
Rzeczywistość szkolna ma jednocześnie wymiar realistyczny i metaforyczny. Sadystyczne działania wychowawców są realne, lecz poszczególne praktyki składają się już na obraz represyjnego systemu. Atmosfera jest bliska surrealizmowi, a pedagogiczne grono traktowane z okrutnym sarkazmem. Dyrektora gra karzeł, a nauczycieli cechuje jeszcze coś gorszego - psychiczny karlizm. Wszyscy posługują się urywanymi zdaniami, są zdolni tylko do bełkotu. Przedstawiona społeczność funkcjonuje w obrębie absurdu, tępoty, sloganów i powielanych gestów. Konsekwencją tego stanu rzeczy staje się bunt młodych, pokazany z pasją jako manifestacja anarchicznej wolności absolutnej.
Okoliczności powstania filmu i jego losy były niezwykłe. Vigo otrzymał zamówienie na tani film średniometrażowy. Zebrał ekipę złożoną nieomal w całości z aktorów niezawodowych. Realizacja przebiegała w pośpiechu, zdjęcia z reguły nie były powtarzane. W montażu artysta dbał głównie o jednolitość stylistyczną dzieła. W rezultacie powstał film kaleki, niepełny, z rwącą się narracją, ale przykuwający bezkompromisowością myśli, gniewnym nastrojem i oryginalnością wizji. Źle przyjęty przez dystrybucję, atakowany przez prawicową prasę, wkrótce, na kilkanaście lat (do 1945 r.), został objęty zakazem cenzury z uzasadnieniem „film antyfrancuski”.
Autorem zdjęć do wszystkich filmów Vigo był Boris Kaufman, brat Dżigi Wiertowa. Sugestywną muzykę do „Pały ze sprawowania” i późniejszej „Atalanty” skomponował Maurice Jaubert.
Sama postać Jeana Vigo stała się też mityczna. Zwany „Rimbaudem filmu”, uważany był za kogoś w rodzaju „poety przeklętego” francuskiego kina. Żył krótko (1905-1934). Na jego dzieciństwie odcisnęła piętno śmierć ojca - anarchisty zamordowanego w więzieniu, na młodości - trawiąca go przez lata gruźlica. Zdołał zrealizować tylko cztery filmy (w tym jeden pełnometrażowy). Doświadczył ingerencji cenzorskich i niszczących interwencji producenckich. Pozostała po nim pamięć indywidualności na wskroś oryginalnej i niespełnionej, natury buntowniczej, lecz jednocześnie lirycznej, artysty niespokojnego, poszukującego i w twórczej wypowiedzi bardzo osobistego. W życiorysie Vigo obecny jest też akcent polski. Jego żoną była Elżbieta Łozińska, ciotka reżysera-dokumentalisty Marcela Łozińskiego.
Zygmunt Machwitz
Lektura:
B. Michałek: Trzy portrety, s. 7-33.
Rzeczywistość szkolna ma jednocześnie wymiar realistyczny i metaforyczny. Sadystyczne działania wychowawców są realne, lecz poszczególne praktyki składają się już na obraz represyjnego systemu. Atmosfera jest bliska surrealizmowi, a pedagogiczne grono traktowane z okrutnym sarkazmem. Dyrektora gra karzeł, a nauczycieli cechuje jeszcze coś gorszego - psychiczny karlizm. Wszyscy posługują się urywanymi zdaniami, są zdolni tylko do bełkotu. Przedstawiona społeczność funkcjonuje w obrębie absurdu, tępoty, sloganów i powielanych gestów. Konsekwencją tego stanu rzeczy staje się bunt młodych, pokazany z pasją jako manifestacja anarchicznej wolności absolutnej.
Okoliczności powstania filmu i jego losy były niezwykłe. Vigo otrzymał zamówienie na tani film średniometrażowy. Zebrał ekipę złożoną nieomal w całości z aktorów niezawodowych. Realizacja przebiegała w pośpiechu, zdjęcia z reguły nie były powtarzane. W montażu artysta dbał głównie o jednolitość stylistyczną dzieła. W rezultacie powstał film kaleki, niepełny, z rwącą się narracją, ale przykuwający bezkompromisowością myśli, gniewnym nastrojem i oryginalnością wizji. Źle przyjęty przez dystrybucję, atakowany przez prawicową prasę, wkrótce, na kilkanaście lat (do 1945 r.), został objęty zakazem cenzury z uzasadnieniem „film antyfrancuski”.
Autorem zdjęć do wszystkich filmów Vigo był Boris Kaufman, brat Dżigi Wiertowa. Sugestywną muzykę do „Pały ze sprawowania” i późniejszej „Atalanty” skomponował Maurice Jaubert.
Sama postać Jeana Vigo stała się też mityczna. Zwany „Rimbaudem filmu”, uważany był za kogoś w rodzaju „poety przeklętego” francuskiego kina. Żył krótko (1905-1934). Na jego dzieciństwie odcisnęła piętno śmierć ojca - anarchisty zamordowanego w więzieniu, na młodości - trawiąca go przez lata gruźlica. Zdołał zrealizować tylko cztery filmy (w tym jeden pełnometrażowy). Doświadczył ingerencji cenzorskich i niszczących interwencji producenckich. Pozostała po nim pamięć indywidualności na wskroś oryginalnej i niespełnionej, natury buntowniczej, lecz jednocześnie lirycznej, artysty niespokojnego, poszukującego i w twórczej wypowiedzi bardzo osobistego. W życiorysie Vigo obecny jest też akcent polski. Jego żoną była Elżbieta Łozińska, ciotka reżysera-dokumentalisty Marcela Łozińskiego.
Zygmunt Machwitz
Lektura:
B. Michałek: Trzy portrety, s. 7-33.
Towarzysze broni (1937)
La grande illusion, Francja, 113 min
reżyseria: Jean Renoir
obsada: Jean Gabin, Pierre Fresnay, Erich von Stroheim, Dita Parlo
Pacyfistyczne arcydzieło, zakazane ze względu na swą wymowę w wielu krajach - przede wszystkim w hitlerowskich Niemczech, ale także w przedwojennej Polsce.
Lata trzydzieste były okresem szczególnie bujnego rozwoju kina artystycznego nad Sekwaną, określanym nawet mianem „szkoły francuskiej”. Jean Renoir, syn słynnego malarza Augusta, po krótkim epizodzie impresjonistycznym, stał się w niej głównym reprezentantem filmowego realizmu. Inspirował się naturalistyczną prozą Emila Zoli, dążył do tworzenia zobiektywizowanego obrazu świata oraz wyrazistych charakterów w powiązaniu z rozwarstwioną i skonfliktowaną społecznością.
„Towarzyszy broni” uważa się za najwybitniejsze dzieło Renoira. U jego podstaw legł autentyzm. To film o wojnie, którą artysta sam przeżył, a punktem wyjścia dla budowy scenariusza były wspomnienia por. Pinsarda, jego pułkowego kolegi, który siedmiokrotnie uciekał z niemieckiego oflagu. Bohaterami filmu są francuscy jeńcy, przytłoczeni niewolą i pełną stagnacji atmosferą obozu, walczący o niezależność duchową i dążący do wolności w warunkach w sposób skrajny to uniemożliwiających.
Oryginalny tytuł filmu „La grande illusion” po polsku znaczy „Wielkie złudzenie”. Renoir, nastawiony pacyfistycznie i myślący lewicowo, rozumiał je jako mylne przekonanie o nienawiści pomiędzy narodami i konieczności wojen. Przeciwstawiał temu ideę rozwarstwienia społecznego; przedstawiając postawy jeńców i ich strażników starał się pokazać dominującą ponad barierami narodowymi siłę więzi klasowych. Absurdy wojny i zniewolenie człowieka konfrontował artysta z różnorodnie przejawiającą się ideą ludzkiego braterstwa.
Warstwa ideowa filmu jest mocno osadzona w konkretnej rzeczywistości. Postacie są wyraziste i przekonujące, a fabuła skoncentrowana na oddanych wiarygodnie relacjach międzyludzkich. Przy tym dla zachowania ekranowej prawdy dialogi są kilkujęzyczne, co w latach trzydziestych było zgoła rewelacją, a zdjęcia plenerowe i części wnętrz przeprowadzone w obiektach naturalnych w pobliżu niemieckiej granicy w Alzacji. Wrażenie obcowania z autentycznym życiem mocno podkreśla jeszcze, charakterystyczny dla Renoira i niezwykły wówczas, sposób prowadzenia narracji. Dużo jest tu panoram i długich ujęć, wykorzystywana inscenizacja głębinowa z czynnymi postaciami w dalszych planach. To wszystko mocniej buduje jedność czasoprzestrzenną przedstawionego świata, a kamera staje się jakby bardziej chłodnym świadkiem, niż kreatorem wydarzeń.
W znakomitej obsadzie aktorskiej filmu są dwie niezaprzeczalne wielkości, postacie prawdziwie mityczne – Jean Gabin (ppor. Maréchal) i Erich von Stroheim (mjr von Rauffenstein). Gabin („Ludzie za mgłą”, „Brzask”) był aktorem cenionym i niezwykle lubianym, wystąpił w ponad stu filmach, ale największe kreacje stworzył w latach trzydziestych. Erich von Stroheim zasłynął jako kontrowersyjny i nowatorski reżyser („Chciwość”, „Szalone żony”) oraz charakterystyczny aktor. Największą sławę zyskała jego rola właśnie w „Towarzyszach broni”.
Jean Renoir - vide: omówienie filmu „Panna wodna"
Zygmunt Machwitz
Lektury:
„Film na Świecie” - André Bazin: Jean Renoir, r. 1979, nr 12, s. 27-34 i 100;
Historia kina. Wybrane lata, pod redakcją A. Kołodyńskiego i K. J. Zarębskiego, s. 103-106;
J. Toeplitz: Historia sztuki filmowej, tom IV, s. 156-166 i 203-204;
A. Garbicz, J. Klinowski: Kino, wehikuł magiczny, s. 274-276.