Program / Rok 3 / Semestr 5
Rosyjskie obrachunki z wojną
Destalinizacja radzieckiego kina zaczyna się od wielkiej polemiki z mitem zwycięstwa w II wojnie światowej.

Lecą żurawie (1957)
Letiat żurawli, ZSRR, 94 min
reżyseria: Michaił Kałatozow
obsada: Tatiana Samojłowa, Aleksiej Batałow, Wasilij Merkuriew
Symbol politycznej odwilży i artystycznej odnowy


Film „Lecą żurawie” stał się symbolem odnowy w radzieckim kinie po latach zastoju i martwoty. Pojawił się na ekranach w 1957 r., cztery lata po śmierci Józefa Stalina, a rok po obaleniu kultu dyktatora i pierwszych publikacjach o dokonywanych zbrodniach politycznych. W tym samym czasie zdobył Złotą Palmę na festiwalu w Cannes i pozyskał wielką popularność w międzynarodowej skali.
Opowieść nie jest skomplikowana, choć pełna tragizmu. Weronika przeżywa z Borysem swą wielką miłość. Wybuch wojny powoduje ich rozstanie. On znajduje się na ciężkim odcinku frontu, ona pozostaje w oblężonej i stale bombardowanej Moskwie. Dziewczyna w konsekwencji dramatycznych okoliczności nie dochowuje chłopakowi wierności, lecz pomimo to bezustannie czeka na jego powrót...

Reżyser Michaił Kałatozow tak mówił o swej twórczości: „W filmie stwarzam kilka zasadniczych węzłów fabuły i te węzły nasycam liryzmem aż do granic wytrzymałości. W tych punktach staram się z całą siłą atakować widza wzruszeniem”.

W swym najlepszym dziele – „Lecą żurawie” – osiągnął artysta prawdziwe mistrzostwo w kreowaniu kina uczuć. Film ujmuje prostotą i bezpośredniością relacji, szczerością przeżyć i emocjonalną siłą.
W ówczesnym Związku Radzieckim utwór Kałatozowa był zjawiskiem ze wszech miar wstrząsającym. Z jednej strony pojawił się w kinie, które dopiero odchodziło od socrealistycznych schematów, z drugiej wciąż niezwykle silna była tam pamięć ciężko przeżytej wojny. Film stał się manifestem prawdy o ludzkich uczuciach, niemonolitycznych i pełnych komplikacji; obrazem złożonych stosunków, cierpień i dramatów na frontowych tyłach.

Weronika, kreowana przez Tatianę Samojłową spontanicznie i wiarygodnie, stanowiła nowy typ filmowej bohaterki, kruchej i niestabilnej, bezbronnej wobec okrutnej wojny i ludzkiej nieprawości. Aktorka, nagrodzona na festiwalu za swą rolę, ujęła jurorów i dziennikarzy w Cannes swą naturalnością na ekranie i... w rzeczywistości. Pisano o zwyczajnej dziewczynie w sweterku, w której nie ma niczego z gwiazdy. Obok Samojłowej, w roli Borysa wystąpił znany odtąd i ceniony Aleksiej Batałow.

Kałatozow w czasie realizacji „Lecą żurawie” miał już 53 lata i był człowiekiem doświadczonym w filmowym rzemiośle. Dążył do odnowy kina po socrealizmie nawiązując do dawnych estetycznych doświadczeń, jeszcze z okresu filmu niemego, do silnej ekspresji obrazu i budowy romantycznej atmosfery. Nieco młodszym od niego i bardziej nowoczesnym w poszukiwaniach stylistycznych był autor zdjęć Siergiej Urusiewski. To jego zasługą jest filmowanie ruchomą kamerą, jej wspaniałe dynamiczne jazdy (np. wraz z bohaterem biegnącym po schodach), czy ujęcia subiektywne (np. wirujący las w scenie śmierci). Tym samym, w trakcie realizacji filmu współpracowały ze sobą i ścierały się dwie wyraziste i różne osobowości twórcze. W rezultacie powstało dzieło wyjątkowo obfitujące w różnorodne rozwiązania artystyczne, ciekawie nawiązujące do rodzimych tradycji i nowoczesnych rozwiązań formalnych.

Michaił Kałatozow (1903-1973) – radziecki reżyser pochodzenia gruzińskiego. W Gruzji zrealizował między innymi klasyczny film dokumentalny „Sól Swanecji” (1932). Największym jego osiągnięciem był film „Lecą żurawie”. Inne znane pozycje to: „Szalony lotnik” (1941), „Dygnitarz na tratwie” (1954), „Niewysłany list” (1960), „Czerwony namiot” (1969).

Siergiej Urusiewski (1908-1974) – radziecki operator. Największym jego osiągnięciem były zdjęcia do „Lecą żurawie”. Od tej pozycji współpracował z Kałatozowem przy jego następnych filmach. Był też autorem zdjęć do filmu G. Czuchraja „Czterdziesty pierwszy” (1956).

Tatiana Samojłowa (1934-2014) – radziecka aktorka. Sławę zyskała w filmie „Lecą żurawie”. Grała też między innymi w „Niewysłanym liście” (1960) i główną rolę w „Annie Kareninie” (1967).

Zygmunt Machwitz

Lektury:
A. Garbicz, J. Klinowski: Kino, wehikuł magiczny, tom II, Kraków 1987, s. 293-294;
Z. Pitera: Nowy film radziecki, Warszawa 1967, s. 8-33.





Ballada o żołnierzu (1959)
Bałłada o sołdatie, ZSRR, 89 min
reżyseria: Grigorij Czuchraj
Opowieść o żołnierskim losie - ujmujące prostotą arcydzieło


Grigorij Czuchraj, twórca „Ballady o żołnierzu”, uważany jest za najwybitniejszą postać przypadającego na przełom lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wczesnego okresu odnowy radzieckiego kina. Reżyser, młodszy o kilkanaście lat od Kałatozowa, przeżył wojnę jako młody żołnierz, walczył w Stalingradzie i był kilkakrotnie ranny. W „Balladzie”, swym najlepszym filmie, skupia się na ludziach swego pokolenia w ogarniętym wojną kraju.

Opowiadana historia rozpoczyna się na froncie, gdzie młodziutki Alosza ratując życie niszczy niemieckie czołgi i właściwie przypadkiem staje się wojennym bohaterem. W nagrodę otrzymuje kilka wolnych dni i wyrusza w drogę do rodzinnej wsi i oczekującej go matki. Podróż – przez ogarnięte chaosem, bombardowane i pełne utrudnień frontowe zaplecze – okazuje się długa i mozolna. W czasie jej trwania szczery i otwarty dla innych chłopak poznaje wielu ludzi o zróżnicowanych postawach, przeżywa niełatwe sytuacje i rodzącą się pierwszą nieśmiałą miłość...

Postać Aloszy całkowicie odbiega od papierowych i zastygłych w patetyzmie socrealistycznych herosów. Jest typowa dla wojennego pokolenia a zarazem autentyczna w przeżyciach i reakcjach. Bliska spotkanym w czasie wędrówki ludziom i bliska widowni przed ekranem. W podobnych słowach dałoby się scharakteryzować towarzyszącą Aloszy przez znaczną część filmu Szurę. Oboje odtwórcy głównych ról młodzi aktorzy – Władimir Iwaszow i Żanna Prochorenko – stworzyli kreacje pełne naturalności i prawdziwie wzruszające.

Film jest przepojony liryzmem i posiada dużą siłę emocjonalnego oddziaływania. Zrealizowany jest również z dobrym zmysłem obserwacji i wyrazistym realizmem. Wyrasta jakby z reporterskiego ducha, składa się z epizodów połączonych postacią głównego bohatera i konwencją podróży. W konsekwencji jest właśnie balladą, opowieścią zarazem poetycką i dramatyczną o różnych odcieniach miłości, ludzkiej szlachetności, bólu i cierpieniu. Jednocześnie suma ukazanych zdarzeń przynosi obraz powszedniego wojennego dnia, kraju i ludzi w sytuacji skrajnie trudnej i w stanie stałego zagrożenia.

Szczególną siłę wyrazu mają takie partie filmu, jak dynamicznie zrealizowana scena „łowów” bezosobowych stalowych czołgów na samotnego bohatera, rozgrywane w milczeniu lecz mające wymiar tragedii spotkanie Aloszy z matką, czy pełna dramatyzmu klamra spinająca całość, ukazująca samotną kobietę czekającą na syna.

Struktura filmu, trudna ze względu na jego epizodyczny charakter, złożona jest w sposób wyjątkowo misterny. Jednocześnie dzieło to wręcz epatuje prostotą – postaci, sytuacji, stylu, kompozycji. Jest to prostota wielkich dzieł, chciałoby się rzec – ład arcydzieła.

Grigorij Czuchraj
(1921-2001) – radziecki reżyser. Debiutował znakomitym filmem „Czterdziesty pierwszy” (1956). Następne jego dzieła – „Ballada o żołnierzu” i „Czyste niebo” (1961) – uważane są za czołowe pozycje czasu politycznej odwilży i odnowy radzieckiego kina.

Zygmunt Machwitz

Lektury:

A. Garbicz, J. Klinowski: Kino, wehikuł magiczny, tom II, Kraków 1987, s. 380-381;
Z. Pitera: Nowy film radziecki, Warszawa 1967, s. 8-33.


Rok 1
/  Semestr 1
Rok 1
/  Semestr 2
Rok 2
/  Semestr 3
Rok 2
/  Semestr 4
Rok 3 / Semestr 5
Rok 3
/  Semestr 6
Rok 4
/  Semestr 7
Rok 4
/  Semestr 8