Program / Rok 3 / Semestr 5
Polska Szkoła Filmowa II

Matka Joanna od Aniołów (1961)
Matka Joanna od Aniołów, Polska, 110 min
reżyseria: Jerzy Kawalerowicz
obsada: Lucyna Winnicka, Mieczysław Voit, Anna Ciepielewska, Maria Chwalibóg
Odczytany w chwili premiery jako wyraz walki totalitarnego państwa z Kościołem, film jest w istocie traktatem o dramacie natury ludzkiej.


„Matka Joanna od Aniołów” – jedno z najwybitniejszych dzieł Polskiej Szkoły Filmowej – należy do nurtu zwanego psychologiczno-egzystencjalnym, skupionego głównie na bohaterach i problemach ujmowanych w kategoriach uniwersalnych. Film Kawalerowicza oparty jest na znanym opowiadaniu Jarosława Iwaszkiewicza, który siedemnastowieczną historię opętania zakonnic we francuskim Loudun przeniósł do dawnej Rzeczypospolitej, na daleką Smoleńszczyznę.

Oto, pokazane dość umownie, odległe kresy wielkiego państwa – pusty z lekka pofałdowany krajobraz, surowy romański kościół i klasztor na wzgórzu, rozległa drewniana karczma u dołu. W klasztorze zdarzył się dramat – przeorysza Matka Joanna (Lucyna Winnicka) i siostry zakonne uległy opętaniu przez diabły. Do głośnego już z tego wydarzenia i egzorcyzmów Ludynia przybywa pełen wiary ascetyczny ksiądz Suryn (Mieczysław Voit), nowy duszpasterz nieszczęsnych zakonnic. Swą misję rozpoczyna od długich rozmów–spowiedzi z Matką Joanną oraz wspólnych modłów i umartwień. Jednak wadzący się z szatanem spowiednik ulega nieuświadomionemu do końca uczuciu do niezwykłej przeoryszy. Wówczas z miłości, by utrzymać demony tylko przy sobie, decyduje się na straszny czyn ...

Seweryn Kuśmierczyk pisał, że film ukazuje „dramat natury ludzkiej”. Istotnie, Kawalerowicz z wnikliwością stara się przenikać psychikę swoich bohaterów. Dostrzec demonizm w ich wnętrzach, rozdzierające sprzeczności immanentnie tkwiące w duszach. Matka Joanna stara się rozerwać klasztorny gorset, nawet za cenę potępienia uzewnętrznić swą osobowość, realizować siebie i swe pragnienia. Ksiądz Suryn – ze swą prostą naiwną wiarą – przeżywa stan tragicznego rozdwojenia, którego kwintesencją jest znakomita scena rozmowy z cadykiem (obie role gra Mieczysław Voit) a właściwie z samym sobą. Poza główną historią przeoryszy i księdza, pojawia się tu jeszcze kilka wątków odnoszących się do natury człowieka, a zwłaszcza ludzkich namiętności, z pełną ukrytych napięć i dwuznaczności atmosferą w tle. Znakomicie to ujął Iwaszkiewicz, a powtórzył reżyser, w słynnym zdaniu mędrca-cadyka: „Miłość jest na dnie wszystkiego co się w świecie dzieje". Jest zatem ten film tragedią uczuć i zarazem traktatem o egzystencjalnych dylematach – wiary, poświęcenia i autorealizacji, surowych powinności i ukrytych upodobań, cienkich granic pomiędzy dobrem i złem.

Film Kawalerowicza, skupiony na ludzkich przeżyciach i psychologii postaci, odznacza się znakomitymi kreacjami aktorskimi. Lucyna Winnicka – wówczas ulubiona aktorka i prywatnie żona twórcy – buduje chyba swą najlepszą rolę, zróżnicowaną, pełną sprzecznych reakcji. Mieczysław Voit w sposób mistrzowski tworzy obraz duchownego pełnego sprzecznych emocji, wadzącego się z fundamentalnymi problemami. Również drugi plan obfituje w wyraziste, świetnie skonstruowane sylwetki, by wspomnieć choćby tylko siostrę Małgorzatę Anny Ciepielewskiej, czy karczmarkę Marii Chwalibóg.

 Jerzego Kawalerowicza nieraz określano jako wirtuoza filmowego warsztatu. „Matka Joanna” w tym względzie należy do jego szczytowych osiągnięć, odznacza się konsekwencją i harmonijnością stylu oraz formalną precyzją. Jak zwykle u tego artysty jest to film bardzo powściągliwy w ekspresji, niezwykle oszczędny, a nawet ascetyczny. Cała jego artystyczna materia jest tak skomponowana by maksymalnie uwypuklić grane przez aktorów przeżycia i dramaty egzystencjalne ich postaci. Oszczędne, czarno-białe, mistrzowskie zdjęcia Jerzego Wójcika grają całą gamą odcieni (od bieli habitów, poprzez szarość granitu i drewna, po czerń sutanny), uwypuklają twarze i sylwetki na tle surowości krajobrazu i zabudowy. Kamera skupia się na parze głównych bohaterów i niewielkiej ilości postaci drugiego planu. Nie ma na ekranie charakterystycznych dla Iwaszkiewiczowskiej prozy obrazów gwarnego Ludynia, a historyczność ograniczona jest do umownych znaków dawności. Realia, w jakich rozgrywa się fabuła, cała przestrzeń, są nieomalże „zgeometryzowane” – na górze klasztor, pośrodku w małym jarze stos po spalonym czarowniku, niżej karczma, po bokach drogi prowadzącej do plebani i mieszkania cadyka. Całością lokalizacji, scenografii, inscenizacji i faktury zdjęć rządzi ścisła, chciałoby się rzec matematyczna logika akcji i obrazu.

Wybitność dzieła Kawalerowiczowskiego zespołu szybko została doceniona. Film otrzymał niekwestionowaną Srebrną Palmę na festiwalu w Cannes, przegrywając szlachetnie w konkurencji o „złoto” z głośną „Viridianą” wielkiego Luisa Bu?uela.

Po latach zarówno tekst Iwaszkiewicza, jak i film Kawalerowicza znalazły się w kanonie naszej kultury i stanowią przedmiot artystycznych inspiracji. I tak na przykład w 2002 r. powstała wybitna teatralna wersja opowiadania w reżyserii Marka Fiedora, a w 2010 r.  na FotoFestiwalu w Łodzi prezentowano instalację Chrisa Hurleya „Agonia i ekstaza”, w której jednym z motywów przewodnich były fragmenty filmowej „Matki Joanny”.

Jerzy Kawalerowicz (1922-2007) – wybitny reżyser polski o międzynarodowej pozycji. Debiutował w 1951 r. Sławę zdobył kameralnymi dramatami z lat 1959-1961 – „Pociąg” i „Matka Joanna od Aniołów”. Wielkim osiągnięciem był realizowany przez trzy lata epicki Faraon (1966) według powieści B. Prusa. Wysoko cenione są też jego filmy historyczne o G. Narutowiczu – „Śmierć prezydenta” (1977) oraz o środowisku żydowskim na początku I wojny światowej – „Austeria” (1982). Kawalerowicz był też wieloletnim kierownikiem artystycznym Zespołu Filmowego „Kadr” oraz prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Mieczysław Voit (1928-1991) – aktor teatralny i filmowy. Słynny z kreacji Kuno von Lichtensteina w „Krzyżakach” (1960), księdza Suryna w „Matce Joannie od Aniołów”, kapłana Samentu w „Faraonie” (1966), pastora w „Samotności we dwoje” (1969), Żyda w „Weselu” (1972), Ślepego Konduktora w „Sanatorium pod Klepsydrą” (1973).

Lucyna Winnicka (1928-2013) – aktorka teatralna i filmowa. Pamiętna z filmów J. Kawalerowicza (prywatnie męża aktorki) – „Pod gwiazdą frygijską” (1954), „Prawdziwy koniec wielkiej wojny” (1957), „Pociąg” (1959), „Matka Joanna od Aniołów”, „Gra” (1968). Charakterystyczne role stworzyła też w „Krzyżakach” (1960), „Na wylot” (1973) i „Indeksie” (1977). Od końca lat siedemdziesiątych zajmuje się dziennikarstwem.

Jerzy Wójcik – vide: opracowanie filmu „Eroica”

Zygmunt Machwitz

Lektury:
J. Rek: Kino Jerzego Kawalerowicza i jego konteksty, Łódź 2008, zwłaszcza s. 95-115;
T. Lubelski: Historia kina polskiego, Katowice 2009, s. 209-211;
Historia filmu polskiego, tom IV, pod redakcją J. Toeplitza, Warszawa 1980, s. 190-194;
Historia filmu polskiego, pod redakcją T. Lubelskiego i K. J. Zarębskiego, Warszawa 2006, s. 104-106;
Ł. Figielski, B. Michalak: Prywatna historia kina polskiego, Gdańsk 2005, s. 194- 203;
J. Wójcik: Labirynt światła, Warszawa 2006, s. 41-48;
S. Kuśmierczyk: Szkic antropologiczny, (w:) „Kwartalnik Filmowy”, 1997, nr 17(77), s. 77-84.



Jak być kochaną (1963)
Jak być kochaną, Polska, 97 min
reżyseria: Wojciech Jerzy Has
obsada: Barbara Krafftówna, Zbigniew Cybulski, Artur Młodnicki, Wieńczysław Gliński
Jeden z najsubtelniejszych i najwspanialszych portretów kobiecych w historii polskiego kina. I wielka kreacja Barbary Krafftówny.


„Jak być kochaną”, wybitne dzieło Wojciecha Hasa, umiejscawiane jest podobnie jak „Matka Joanna od Aniołów” w nurcie psychologiczno-egzystencjalnym Polskiej Szkoły Filmowej. Oparte na opowiadaniu Kazimierza Brandysa, przynosi przejmujący obraz dramatu mijających się uczuć oraz jeden z najsubtelniejszych i najwspanialszych kobiecych portretów wewnętrznych w historii naszego kina.

Bohaterką filmu jest aktorka Felicja (Barbara Krafftówna) znana i lubiana z powieści radiowej, która udaje się do Paryża na zaproszenie swej wielbicielki. W samolocie z perspektywy minionego czasu wspomina młodość przeżytą w Krakowie i swą wielką miłość do kolegi, aktora Wiktora Rawicza (Zbigniew Cybulski). Wskutek zbiegu okoliczności Wiktor w okresie okupacji posądzony został o udział w zamachu na kolaboranta Petersa. Felicja ofiarnie ratowała go przechowując w swym małym mieszkanku. Dla zapewnienia bezpieczeństwa zdecydowała się nawet na pracę w oficjalnym teatrze, uznawanym przez hitlerowców i potępianym przez podziemie. Gotowa do poświęceń bohaterka przechodzi przez szereg upokorzeń zarówno w czasie okupacji, jak też po wojnie. Nade wszystko jednak jej miłość nie znajduje wzajemności. Wiktor czuje się więźniem, kimś zmarnowanym jako aktor i jako człowiek. Zaraz po wyzwoleniu porzuca Felicję, potem popada w alkoholizm i ulega psychicznej degradacji. Tym samym historia przypadkowego związku i niespełnionych losów obojga bohaterów zbliża się do tragedii...

Dzieło Hasa zwraca się ku bardzo osobistym problemom słabych i kruchych zwykłych ludzi, pozostających na uboczu życia środowiskowego, a nawet w ogóle społecznego. Skupione jest na ich intymności i dylematach, które rzeczywistość okupacyjna w znacznej mierze determinuje i mocno intensyfikuje. Felicja żyje swą miłością i zdolna jest dla niej do heroizmu a nawet ofiar. Wiktor okazuje się człowiekiem słabym i rozczarowanym, pogubionym, często nawet kabotyńskim. Wszystkie czyny i gesty bohaterów zwracają się przeciwko nim samym, a poczucie beznadziejności pogłębia klaustrofobiczna przestrzeń niewielkich, wypełnionych przedmiotami pomieszczeń. Sednem filmu staje się zanurzony w szarą powszedniość dramat dwojga osób.

„Jak być kochaną” jest bardzo odległe od kina Wajdy i kina Munka, całego reprezentowanego przez nich opierającego się na historii tzw. nurtu psychoterapeutycznego Polskiej Szkoły Filmowej. Has proponuje zupełnie odrębny model świata, z bliskim wnikliwym spojrzeniem na jednostkę uwikłaną w sprawy egzystencjalne, skrywającą głęboko swój ból i rozpacz; z ujęciem ludzkiego losu w ponadczasowych kategoriach tragizmu.

Kluczowa w sensie dramaturgicznym i bardzo wyrazista artystycznie, a jednocześnie ewidentnie polemiczna w stosunku do Wajdowskiego Popiołu i diamentu, jest sekwencja spotkania bohaterów w powojennej krakowskiej knajpce. Nawiązuje do słynnej „sceny ze zniczami”. Realia są podobne – lokal, alkohol, „Czerwone maki”, wspominki i... Zbigniew Cybulski jako alter ego Maćka Chełmickiego; wymowa jest odwrotna – świeżość wokalistki i romantykę „chłopców z lasu” zastępują marne knajpiane sentymenty, kabotyńskie popisy i fałszywe pseudoheroiczne opowieści. „Skrzeczy” tu rzeczywistość podważając sakralizowane mity, każąc pochylić się nad losem szarych pokaleczonych wewnętrznie ludzi.

Najbardziej niezwykła w dziele Hasa jest Felicja Barbary Krafftówny. Jest to kreacja powściągliwa i ściszona, skupiona na uczuciach i wrażliwości bohaterki, jakby pozbawiona ekspresji. Zupełnie inaczej buduje postać Wiktora Zbigniew Cybulski. Nie stroni od ekspresji, rozbudowuje gest, prowokuje pograniczem dramatyzmu i groteski. Oboje grają bliskie ludziom „małe wielkie dramaty” na uboczu historii.

W filmie dominuje obecność minionego czasu w psychice bohaterki, dawnych przeżyć i uczuć. W powieści Brandysa miała charakter monologu wewnętrznego; tu konfrontowanych z teraźniejszością nieustannych retrospektyw. Punktem wyjścia dla osadzenia narracji w czasie i przestrzeni są chłodne i sterylne realia samolotu i lotniska oraz nacechowane nostalgią dawne realia krakowskie. W obu rzeczywistościach hasowska wizja świata przedstawionego ma charakter mocno zintegrowany. Postacie i ich stan wewnętrzny współgrają lub kontrastują z koncepcją plastyczną obrazu. Przy tym dominuje przestrzeń „zagracona”, pełna śladów mijającego czasu i symboliki. W niej najbardziej z wewnętrznym dramatem bohaterów identyfikowane jest pełne staroci i pamiątek nazbyt ciasne mieszkanko Felicji oraz miejsce ich ponownego spotkania – stara ponura knajpka.

„Jak być kochaną” znakomicie wpisuje się w prawdziwe autorskie, na wskroś oryginalne i niepowtarzalne w stylu kino Wojciecha Hasa. Wysoko jest cenione przez historyków, znakomicie też przyjęte przez współczesnych, nagrodzone między innymi Złotymi Wrotami w San Francisco (gdzie również Krafftównie przypadła nagroda za aktorstwo). Film przez wielu krytyków uważany jest za kończący okres Polskiej Szkoły Filmowej, zarówno ze względu na bardzo wyrazisty i częściowo polemiczny zwrot ku egzystencjalnym problemom zwyczajnych ludzi, jak i fakt, że jest to właściwie ostatnie wielkie dzieło tego prądu.

Wojciech Jerzy Has
(1925-2000) – wybitny reżyser polski o światowej sławie. Realizował filmy oparte na tekstach literackich ale zawsze utrzymane we własnej poetyce, określanej słowami: oniryzm, opisowość poetycka lub realizm magiczny. Debiutował „Pętlą” wg. M. Hłaski w 1957 r. W latach 1958-1963 wykreował szereg niezwykle sugestywnych dramatów psychologicznych, między innymi: „Pożegnania”, „Wspólny pokój”, „Jak być kochaną”. Wydarzeniami kulturalnymi w skali międzynarodowej były jego pełne inscenizacyjnego rozmachu adaptacje wielkiej literatury: „Rękopis znaleziony w Saragossie” (1964) według J. Potockiego „Lalka” (1968) według B. Prusa, i „Sanatorium pod Klepsydrą” (1973) według B. Schulza.

Barbara Krafftówna (1928) – aktorka teatralna i filmowa. Na ekranie debiutowała w „Sprawie do załatwienia” w 1953 r. Najwybitniejszą kreację stworzyła w „Jak być kochaną” W. Hasa. Występowała też w innych filmach tego reżysera: „Złoto”(1962), „Rękopis znaleziony w Saragossie” (1964), „Szyfry” (1966). Pamiętna również z ról komediowych w szeregu filmów i z telewizyjnego „Kabaretu Starszych Panów”.

Zbigniew Cybulski
– vide: opis filmu Popiół i diament.

Zygmunt Machwitz

Lektury:
M. Maron: Dramat czasu i wyobraźni. Filmy Wojciecha J. Hasa, Kraków 2010, zwłaszcza s. 201-220;
I. Grodź: Zaszyfrowane w obrazie. O filmach Wojciecha Jerzego Hasa, Gdańsk 2008;
K. Eberhardt: Wojciech Has, Warszawa 1967, zwłaszcza s. 52-63;
T. Lubelski: Historia kina polskiego, Katowice 2009, s. 211-214;
Historia filmu polskiego, tom V, pod redakcją R. Marszałka, Warszawa 1985, s. 43-46;
Ł. Figielski, B. Michalak: Prywatna historia kina polskiego, Gdańsk 2005, s. 216-223. 


Rok 1
/  Semestr 1
Rok 1
/  Semestr 2
Rok 2
/  Semestr 3
Rok 2
/  Semestr 4
Rok 3 / Semestr 5
Rok 3
/  Semestr 6
Rok 4
/  Semestr 7
Rok 4
/  Semestr 8